Rzecz o złym człowieku
Mój przyjaciel ma na imię Paweł - ja mam na imię Kyle i jestem skurwielem. Ostatnio pytałem go o coś w związku z jego byłą kobietą. Czy życzenia jej złożył na imieniny, czy może mówiłem że ją spotkałem... Nieważne. Powiedziałem (zapytałem) przez głupią ciekawość. Żeby sprawdzić czy go ten temat jeszcze boli. Wiedziałem, że boli - nie musiałem pytać. Chciałem tylko potwierdzić swoją teorie rozdrapując jego rany. Tego nie robi przyjaciel przyjacielowi...